Jak co roku mijają pory roku, miesiące, dni, godziny i sekundy. Wszystko się kończy oraz zaczyna od nowa. Mijają jedne święta, to i zbliżają się znowu nowe. W połowie października, coraz bliżej jest do święta Wszystkich Świętych, Dnia Niepodległości, Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku. W odniesieniu do dwóch ostatnich z wymienionych świąt, Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku, warto spojrzeć przychylnym okiem na Podhale. Jest to region znajdujący się w południowej Polsce, dodatkowo usytuowany u północnego podnóża Tatr.
W jego dorzeczu, górnego Dunajca z wyłączeniem obszarów leżących na prawym brzegu Białki i prawym brzegu Dunajca, poniżej ujścia Białki. Sugerowane oraz prezentowane Podhale zajmuje środkową część Kotliny Podhala, natomiast na południu wkracza w Tatry. Jest ono usytuowane w następujący sposób. Północną granicę Podhala stanowią Gorce. Ważną rzeczą jest informacja, że w  krajobrazie Podhala występują rozległe torfowiska i stożki napływowe. Wśród miast, miejscowości wyliczyć można chociażby: Nowy Targ, Czarny Dunajec, Ludźmierz, Zakopane, Biały Dunajec, Szaflary, Białkę Tatrzańską, Bukowinę Tatrzańską, Poronin, Chochołów, Witów, Gronków i inne. Każde z wymienionych miast i miejscowości za oferuje, przedstawi nam coś innego. Najczęściej wybierane jest Zakopane noclegi z wyżywieniem. Wszystko będzie zależne od naszego wyboru.

Zacznijmy od jedzenia: musicie państwo wiedzieć, że góralska kolacja wigilijna składa się z kilku postnych potraw. Spośród nich wszystkich, wśród najbardziej znanych wyliczyć można : zupę grzybową, barszcz z kwaszonych buraków z fasolą, żur z mąki jęczmiennej lub owsianej, kwaszoną kapustę z grochem. Na stołach nie brakuje także klusek z makiem i miodem, klusek ze śliwkami, pierogów z kapustą. A wśród wigilijnych przysmaków Podhala, są na pewno bukty, czyli ziemniaczane kopytka. Popularne są także moskole – typowa potrawa regionalnej kuchni podhalańskiej. Są to ziemniaczane placki pieczone na blasze, podawane z dodatkiem pokruszonej bryndzy i stopionego masła. W wielu podhalańskich domach serwowana jest również kapusta i kłóty, czyli kapusta z ziemniakami. Na wigilijnych stołach często gości podhalańska kołatanka, czyli danie z ugotowanej kaszy jęczmiennej, wymieszanej z pokrojoną brukwią i polanej miodem. Słodycz potrawom zapewniają miód i suszone śliwki. Śliwki dodawane są również do postnej kwaśnicy. Ciekawym zwyczajem podhalańskim jest spożywanie opłatka z miodem. Dodatkowo obowiązkową pozycją wigilijnego menu od Pomorza, aż po Podhale są ryby. Smażony karp występuje również, a oprócz karpia górale serwują także pstrąga. Dania wigilijne na Podhalu przyrządzane są przede wszystkim z ziemniaków i podhalańskich serów. Na stole królują więc bukty (czyli kopytka), moskole (czyli placki pieczone na blasze lub patelni), kłóty to jest, kapusta z ziemniakami. Nie zabraknie również pierogów z kapustą czy smażonej ryby. Kontynuując opis dań podawanych w Wigilie na Podhalu, dodać należy, że w opisywanym regionie w czasie wigilii częściej spotkacie się państwo z zupą grzybową, niż, czy zamiast z barszczem. Wszystko jest jednak zależne od domu i rodziny.

Tym, czego nie spotkacie państwo nigdzie indziej, są bukty, czyli ziemniaczane kopytka oraz moskole – ziemniaczane placki. Pieczone one są na blasze. Dania z ziemniakami na Podhalu, to dania przede wszystkim przygotowywane z ziemniaków. Są one tradycyjnymi daniami wigilijnymi. A po za tym Podhale szczyci się również kłutami, czyli kapustą z ziemniakami, która jest pysznym daniem postnym, znanym kiedyś i dzisiaj. Dominujące w kuchni podhalańskiej ziemniaki to nie wszystko, co możemy znaleźć na wigilijnym stole. Dlatego kiedy przyjedziecie państwo na Podhale na Boże Narodzenie oraz Nowy Rok, to sami się przekonacie. A może uda się także państwu po przyjechaniu na miejsce zjeść dawną potrawę. Zwaną kołatanką, która składała się z ugotowanej kaszy jęczmiennej, do której dodawano, dodawany jest miód i brukiew.
W niektórych domach nadal to słodkie danie jest niezwykle popularne. Natomiast do podstawowych potraw kuchni Podhala, należy wszystko to, co ubogie góralskie gospodarstwo wyprodukowało, a nie przetworzyło w celu odsprzedania. Podstawą były dlatego gotowane ziemniaki (gwar. grule, rzepa) oraz bryjka lub jej gęstsza postać zwana kluską. Inne produkty używane na co dzień w kuchni podhalańskiej to mąka jarcana czyli jęczmienna, owsiana lub kukurydziana. Ta ostatnia zadomowiła się w czasach austro-węgierskich, kiedy to górale, za zarobkiem udawali się aż pod Peszt i tam otrzymywali część zapłaty w postaci mąki kukurydzianej. Z nabiału stosowano głównie serwatkę, maślankę oraz żętycę. Jako omasty używano topionej słoniny, skwarków, czasami oleju lnianego. Mleko słodkie i kwaśne jedynie odświętnie, gdyż gospodarstwo góralskie produkty takie jak ser biały, masło, oscypki, jaja starało się zbyć i były to produkty spożywane sporadycznie. Natomiast w przypadku warzyw, to głównie kapusta. Wspomnianą kapustę kiszona była, (gwar. kiscenie, krązanie)
w całych główkach przekładanych liśćmi w beczkach (gwar. sudek). Natomiast w Zakopanem, Bukowinie Tatrzańskiej i innych wyżej położonych miejscowościach już sama uprawa ziemniaków była niezmiernie trudna, o czym wspomina ksiądz Józef Stolarczyk
w swoich pamiętnikach, jak to na przełomie września i października wykopki odbywały się spod śniegu, a plon był tak słaby, że na jeden posadzony ziemniak wykopywało się dwa.
W przypadku chleba, także można trochę napisać. Chleba w domach na Skalnym Podhalu nie wypiekano. Kupowano go w targowy dzień w Nowym Targu. Według świadectwa Agnieszki Prymuli, prowadzącej w okresie międzywojennym pensjonat w Bukowinie Tatrzańskiej, codziennie dla całej wsi z piekarni w Poroninie dostarczano 15 bochenków chleba i 80 bułek – głównie dla pensjonatów. Pieczywo zastępowano w okresie międzywojennym moskolami – plackami pieczonymi na blasze aż do lat 60. ubiegłego stulecia.
Bożo Nardzeniowa niedziela czyli Adwent, był i jest  pracowitym czasem dla gospodyń i gospodarzy na Podhalu. Generalne porządki, dokładne czyszczenie garnków, segregowanie  i układanie tysiąca przedmiotów znajdujących się w domu, szorowanie drewnianych ścian w góralskich izbach, wstrzemięźliwość w jedzeniu i uczestnictwo w roratach, to wszystko w większości  sprawiało i sprawia, że nikt nie próżnował i nie próżnuje. Grudzień mijał oraz mija szybko i pracowicie. Kiedy wszystko było i jest wysprzątane oraz lśniące, rozpoczyna się gotowanie wigilijnych potraw. Dawnej, ze względu na trudne górskie warunki, potrawy były skromne. W kuchni królowała kapusta. Mimo to gazdowie starali się, by niczego ich rodzinie nie brakowało, a wigilijny stół był pełen pyszności. Obecnie na jeden lub dwa dni przed Wigilią rozpoczyna się wypiek ciast, drożdżowych babek, serników, makowców
i pierników. Których słodki miodowo-cynamonowy zapach roznosi się po całym domu. Następnie gospodynie przygotowują kapustę, namaczają groch, gotują grzyby, czerwony barszcz, lepią uszka z kapustą i grzybami. I choć część potraw może być przygotowana nieco wcześniej, to kluski z makiem i ryba – karp czy pstrąg – muszą być zrobione na świeżo, tuż przed rozpoczęciem posiłku. Po informacjach dotyczących, jedzenia oraz jego przygotowania, kolejna wiadomość.
Powinniście państwo wiedzieć, że kiedy przyjedziecie na Boże Narodzenie na Podhale, to że wspomniane Święta Bożego Narodzenia są bardzo ważnym czasem dla Podhalan. Górale, osoby z Podhala przygotowują, szukają się do nich przez cztery poprzedzające tygodnie. Chodzi o adwent, którego symbolem jest wieniec z czterema świecami zapalanymi w kolejne niedziele. Te trzy bożonarodzeniowe dni są uwarunkowane kulturowe, w żadnym innym kraju obyczaje z tymi świętami nie są tak rozbudowane. Ale w ramach ogólnopolskiej tradycji mamy kultury regionalne. Święta Bożego Narodzenia w opisywanym regionie są obchodzone bardzo barwnie. Po zakończonej Pasterce, rozpoczynają się tak zwane „podłazy”. Czyli zwyczaju odwiedzania, przede wszystkim przez kawalerów dziewczyn, które im przypadły do gustu. Zgodnie z wierzeniami życzenia wypowiadane w Święta mają magiczną moc spełniania się, więc życzono sobie wszystkiego co najlepsze.
25 grudnia, w ciągu dnia, chłopcy od chałupy do chałupy chodzą na podłazy. Wchodzą do izby i obsypują ziarnem domowników śpiewając okolicznościowe przyśpiewki. Śpiewający chłopcy dostawali i dostają od domowników pieniądze i słodycze.
Kolejnego dnia, czyli  dzień świętego Szczepana, to jest dzień 26 grudnia, otwiera na Podhalu okres kolędowania. W kościele święci się zboża, które na wiosnę sieje się w polu by zebrać lepszy plon. Natomiast dzień 26 grudnia upływa w bardzo radosnej atmosferze. Wspólnie śpiewa się kolędy. W czasie kolędniczych odwiedzin tradycyjnie trwał od 26 grudnia – dnia świętego Szczepana do święta Trzech Króli. Kolędnicy zawsze chętnie byli przyjmowani przez gospodarzy, bo przynosili życzenia i rozbawiali domowników.
Dokonać będziecie mogli państwo, także ważnych zakupów, wszelkiego rodzaju pamiątek – rzeczy, oferowanych  na Podhalu na targu Bożo Narodzinowych, ciupagi, kapelusze, korale, karykatury, chusty góralskie, magnesy, śnieżne kule, ciupagi i kapelusze.
W dniu świąt Bożego Narodzenia na Podhalu u mieszkających tam górali, a dokładniej w wielu ich domach, wykorzystywana jest także tradycja wieszania podłaźniczek, czyli świerkowych drzewek, czubkiem skierowanym w dół. Drzewka umieszcza się u sufitu
i dekoruje ozdobami z bibuły, opłatkami, czy jabłkami. Na stole natomiast, jak zawsze musi znaleźć się 12 potraw. Najczęściej przygotowywanymi daniami są pierogi z jabłkami, ryba, zupa grochowa, grzybowa, a także barszcz z uszkami. Stół dodatkowo wzbogaca piernik, a do tego jest kompot ze śliwek. Co jeszcze? Gospodarze sypią kurom ziarno do metalowych obręczy po to, aby nie gubiły jajek i trzymały się razem.
Tak wygląda w skrócie obraz Świąt Bożego Narodzenia na Podhalu. Jednak po świętach, górale świętują jak wszyscy, także Nowy Rok. Kiedy zdecydujecie się państwo cieszyć się Nowym Rokiem w Sylwestra na terenie gór proponowanego Podhala, to warto, abyście państwo potwierdzili i potwierdzali zawsze autentyczność organizowanych zabaw, imprez. Zadbali zapytać się o  oferowane  atrakcje, które umilą państwu pobyt. Możecie państwo również świętować Nowy Rok na licznych stokach, na nartach przy wyciągach. W różnych obiektach, budynkach przygotowanych na to, zabytkowo-turystycznych miejscach oraz na placach. Sylwester spędzony w śnieżnej oprawie, atmosferze, jest dużą atrakcją. Dodatkowo tuż po wrażeniach zebranych, z zabawy nowo rocznej, warto abyście państwo pomyśleli
o wybraniu się na śnieżny kulig czy zaprzęg konny. Będzie to pewnego rodzaju odmiana, dodająca wrażeń , potrzebnych emocji. Ale zabawę Sylwestrową, czy też czas Sylwestra, albo „tuż po jego zakończeniu”, będziecie mogli państwo spędzić na przykład na  basenach z wodą termalną. Naturalnie podgrzewaną. Podczas pobytu na Podhalu warto skorzystać, sprawdzić, zobaczyć to, o czym wspominaliśmy. Czyli doświadczyć osobiście, również drogocennych kąpieli termalnych w ośrodkach. Na przykład Terma Bania czy Aqua Park Zakopane. Woda zawierająca potas, wapń, krzemionkę, żelazo i siarczki to nie tylko są idealnym sposobem na odprężający odpoczynek i regenerację potrzebnych, utraconych sił. Nie od dziś znane są zdrowotne właściwości wód termalnych, wśród których wymienia się między innymi poprawę kondycji skóry, zwalczanie bezsenności, obniżenie poziomu stresu czy eliminację bólów głowy. A będzie to wyśmienita i dobra rzecz dla własnej kondycji. Boże Narodzenie i Nowy Rok spędzony na Podhalu, to świetny pomysł. Nie dość, że na łonie natury, to dodatkowo jeszcze w otoczeniu wielu bardzo wartościowych miejsc, terenów i osób. Jest to ciekawa oferta i miejsce.