Bieszczady to malownicze pasmo górskie, leżące na południowym wschodzie Polski, na wschód od Beskidów. Nazwa regionu to rosyjskie tłumaczenie słowa „beskid”, oznaczającego górskie pogranicze.

Solina

Solina to wieś w Polsce, znajdująca się na północnym krańcu Jeziora Solińskiego, nad Sanem.

Historia

Pierwszy raz Solina wzmiankowana jest w dokumencie z 1426 jako miejscowość leżąca w dobrach Kmitów. W II połowie XV w. miała miejsce powtórna lokacja wioski na prawie wołoskim. Przypadła ona synowi siostry wojewody, Katarzyny Kmicianki (zamężnej za Andrzejem Stadnickim, kasztelanem sanockim) – Mikołajowi Stadnickiemu, Katarzyna Kmicianka wniosła w wianie mężowi Mikołajowi Stadnickiemu Solinę. Otrzymał on wtedy w spadku jeszcze Myczków.
W połowie XIX wieku właścicielami posiadłości tabularnej w Solinie był Franciszek Leszczyński i Józef Jaszowski. Właścicielem majątku Solina był Franciszek Leszczyński, uczestnik powstania styczniowego z 1863, porucznik wojsk austriackich, uczestnik bitwy pod Solferino, pochowany w 1904 w Uhercach. W 1893 właścicielem posiadłości tabularnej w Solinie był Rudolf Malcher.
Do 1939 we wsi znajdował się dwór, którego właścicielem był Antoni Borzemski (ur. 1854).
Większą część mieszkańców stanowili Polacy. Po II wojnie światowej zostali stąd wysiedleni wszyscy Ukraińcy. Obecnie wieś jest osiedlem pracowników elektrowni wodnej i domów wypoczynkowych.

Postawienie zapory w 1968 sprawiło, że powstało ogromne Jezioro Solińskie, będące spiętrzeniem wód Sanu i Solinki. Ten zalew przyciąga tłumy turystów pięknymi widokami i możliwością uprawiania sportów żeglarskich, nie tylko nad Soliną.

Polańczyk

Polańczyk to wieś leżąca na zachodnim brzegu Jeziora Solińskiego, w pobliżu miasta Solina.

Historia

Miejscowość wczasowo-uzdrowiskowa Polańczyk lokowano na prawie wołoskim w dobrach sobieńskich rodu Kmitów. Wieś istniała już w 1580 pod nazwą Polieszczańskie (od potoku Leszczyńskich). Wieś Poleszczańskie przypadła synowi siostry wojewody, Katarzyny Kmicianki (zamężnej za Andrzejem Stadnickim, kasztelanem sanockim) – Markowi Stadnickiemu (Jego brat Mikołaj Stadnicki otrzymał Myczków i Solinę). Nazwa tej miejscowości jest w orzeczeniu Królewskiego Trybunału Lubelskiego wydanego z 1655 w sprawie z powództwa Pobiedzińskich przeciw Stadnickim. Obecna nazwa przyjęła się pod koniec XVII wieku, kiedy właścicielami wsi byli Polańscy. Od 1674 nowym właścicielem wsi został Stanisław Zielonka herbu Jastrzębiec. Właścicielami ziemskimi byli tu również Hermanowscy, Gołębiowscy, Stadniccy, Balowie.
Pod koniec XVIII wieku cesarzowa Maria Teresa ofiarowała tutejszej parafii 8000 złotych reńskich. W dobie galicyjskiej właścicielami byli Karszniccy, Łempiccy, hr. Stanisław Ankwicz, hr. Sołtyk, Kazimierz Kuczkowski, Jan Indra, Ferdynand Wydra oraz Franciszek Cieśliński – ostatni właściciel do wsi do 1945. W połowie XIX wieku właścicielami posiadłości tabularnej w Polańczyku byli Elżbieta Leszczyńska i inni współwłaściciele. Po II wojnie światowej ze wsi wysiedlono ludność ukraińską i rusińską.
Po powstaniu Zalewu Solińskiego w latach 1961–1968 Polańczyk zmienił swoje oblicze. Na półwyspie położonym po wschodniej stronie Polańczyka otoczonym wodami jeziora zbudowano domy wczasowe i sanatoria.
Od 1974, na podstawie ustawy o uzdrowiskach, Polańczyk było uznane za miejscowość posiadającą warunki do prowadzenia lecznictwa uzdrowiskowego, dzięki czemu mogły być prowadzone tu zakłady lecznictwa. W 1999 miejscowość została uznana za uzdrowisko.

Atrakcje turystyczne

Dla osób, które marzyły o tym żeby być żeglarzami, jest szansa na odbycie krótkiego kursu żeglarskiego w przystani KOZŹ przy ulicy Równej. Nad jeziorem leży też amfiteatr, który zaprasza wszystkich turystów. Z punktu widokowego na Sawinie można zobaczyć Jezioro Solińskie i piękną panoramę na Bieszczady. Do zabytków miasta należą cerkiew pw. świętej Paraskewii, cmentarz z murowaną kaplicą dworską i kamienna kapliczka nad jeziorem, wybudowana w XIX wieku.

Ustrzyki Górne

Ustrzyki Górne to wieś położona nad potokiem Wołosatym w Bieszczadach.

Historia

Wieś lokowana na prawie wołoskim w XVI wieku, położona w ziemi sanockiej województwa ruskiego. Rozłożyła się na długości ponad 4 km nad potokiem Wołosaty.
Wzmianki o Ustrzykach Górnych pochodzą z 1529. Z połowy XVI w. pochodzą przywileje wydane przez Piotra Kmitę dla Stuposian (1531) oraz Tarnawy Niżnej (1537) i Wyżnej (1549). Wieś lokowana na prawie wołoskim ok. 1537 przez ród Kmitów. Piotr Kmita Sobieński do 1553 r. dziedziczył Ustrzyki Górne, a po jego śmierci bezdzietna wdowa Barbara Kmita z Herburtów. Po jej śmierci w 1580 dziedziczył Ustrzyki Górne brat Stanisław Herburt. Miejscowość została ponownie założona w 1580.
Właściciele Stuposian obejmowali również tereny Ustrzyk Górnych. Wsie te istniały już wcześniej przed oficjalnym założeniem. Pierwsze wzmianki o kolejnych osadach: Dydiowej, Łokciu, Ustrzykach Górnych, Berehach Górnych, Wetlinie i Jaworcu pochodzą z roku 1580. Dziesięć lat później istniały już przysiółki Łuh (1589, dziś Bereżki) i Dołhyłuh (1590, dziś Muczne).
O istniejącej wsi świadczą dokumenty z 1580. W 1622 mieszkańców Moczarnego zdziesiątkowało „morowe powietrze” do tego stopnia, że wieś przestała istnieć, a w Wołosatem w 1665 był tylko jeden uprawiany łan kmiecy, podczas gdy pół wieku wcześniej – dziesięć i trzy czwarte łana. Podobna zaraza dotknęła najprawdopodobniej i Ustrzyki Górne.
W 1667 Sejm za zasługi i fundację kościoła w Jasieniu zezwolił Maciejowi Stanisławowi Ustrzyckiemu na zamianę Ustrzyk Dolnych za Ustrzyki Górne. Maciej Ustrzycki dokonał zamiany Ustrzyki za Ustrzyki (dolne za górne). W 1701 tołhoje, zbóje zza węgierskiej granicy zrabowali wioskę i uprowadzili mieszkańców. W 1709 wioska została spalona przez cofających się Szwedów. Ustrzyki należały potem, jak i Stuposiany, do Wisłockich. Wisłoccy włączyli się do walk niepodległościowych, biorąc udział w powstaniach. Po powstaniu majątki zostały konfiskowane.
W połowie XIX wieku właścicielami posiadłości tabularnej Ustrzyki Górne byli spadkobiercy Juliusza Rittnera. W 1914 Ustrzyki Górne należały m.in. do Augusta Nowaka, który posiadał tu tartak. Wybudowano tu także kolejkę wąskotorową od Ustrzyk do Sokolików.
W pierwszym kwartale 1915 w czasie I wojny światowej najcięższe walki toczyły się o Przełęcz Użocką i Przełęcz Beskid nad Wołosatem, co powodowało też zniszczenie wsi. W okresie międzywojennym w miejscowości stacjonowała placówka Straży Granicznej I linii „Ustrzyki Górne”. Wieś została zajęta 27 września 1944 przez wojska radzieckie.
Ustrzyki Górne zostały całkowicie zniszczone w latach 1945–1947 na skutek działań NKWD, wojska radzieckiego i sotni Bira. Miejscowa ludność polska po 10 miesiącach od wkroczenia Armii Radzieckiej w czerwcu 1945 roku została wysiedlona i wywieziona do Polski lub do łagrów. Pozostała ludność ukraińska została wysiedlona w 1951 do ZSRR, a oporni na Syberię. Po unicestwieniu wsi powstała strażnica WOP w 1951 oraz schronisko PTTK, uruchomione w 1956.
W latach 80. zaczęły rozwijać się jako osada leśna, a w latach 1984–1986 na miejscu cmentarza greckokatolickiego wybudowano kościół parafialny pw. św. Anny (wg proj. Mieczysława Zarycha) oraz powstały budynki siedziby Bieszczadzkiego Parku Narodowego.

Atrakcje turystyczne

Ponieważ Ustrzyki Górne leżą w centrum Bieszczadzkiego Parku Narodowego, stanowią dobrą bazę dla turystyki pieszej. Pomimo braku wyciągów narciarskich, nadal można w okolicy uprawiać narciarstwo biegowe i skitourowe. W okolicy znajdują się najwyższe szczyty polskich Bieszczadów, czyli Polonica Caryńska, Wielka Rawka i najwyższy z nich, Tarnica.

Lutowiska

Kirkut w Lutowiskach
Kirkut w Lutowiskach

Lutowiska to wieś w Polsce, położona na północ od Bieszczad, blisko ukraińskiej granicy. Przez kilkaset lat, miejscowość miała wiele nazw o podobnym brzmieniu, pierwsza odnotowana brzmi „Lutowyszcza”.

Historia

Osada powstała w X w. Właścicielami osady byli do 1553 Piotr Kmita Sobieński, a następnie do 1579 Barbara Kmita z Herburtów (wdowa po Piotrze Kmicie). Lokacja osady na prawie wołoskim nastąpiła w 1580. Właścicielem po śmierci Barbary Kmity w 1580 został jej brat – Stanisław Herburt (s. Jana) – kasztelan lwowski. W 1589 właścicielem Lutowisk był jeszcze Stanisław Herburt, a potem Erazm Herburt; w 1620 Iwan Polański; w 1663 Polańscy (Piotr z Terenowy Polański).
Lutowiska kupił następnie Bazyli Ustrzycki i przekazał je w posagu córce Mariannie, zamężnej z Szymonem Urbańskim – łowczym kamienieckim. W latach trzydziestych właścicielem osady był XVIII w. Michał Urbański, podczaszy żydaczowski. W 1739 roku erygował parafię w Cisnej, gdzie też był dziedzicem.
W 1742 roku Lutowiska otrzymały od Augusta III, prawo odbywania 10 jarmarków rocznie, a nazwę miejscowości zmieniono na Urbanice, aby uczcić właściciela Ludwika Urbańskiego. Nowa nazwa nie przyjęła się.
Majątek w Lutowiskach przejęli następnie Górscy. I tak w 1779 – właścicielem był Józef Górski, w 1819 – Ignacy Górski, 1828–1848 – Józef Górski. Hrabia Ksawery Konarski, uczestnik powstania listopadowego z 1831, był właścicielem dóbr Lutowiska.
21 lutego 1846 powstańcy z południowej części obwodu sanockiego zmierzali na północ w celu opanowania Sanoka trzema szlakami: z Cisnej przez Baligród, z Lutowisk oraz z Ustrzyk Dolnych i z Ustianowej. Po zniesieniu pańszczyzny w 1848 nastąpiło rozdrobnienie gruntów oraz upadek majątków pozbawionych darmowej siły roboczej. Licytowane majątki przejęli przedsiębiorcy drzewni, budując tartaki. Córka Ksawerego Konarskiego, hr. Aleksandra Krasicka z d. Konarska, dziedziczka tej miejscowości, uczestniczka powstania styczniowego z 1863, ukrywała zbiegów w swoim majątku w Lutowiskach. W 1868 Lutowiska były własnością Franciszka Konarskiego, a pod koniec XIX w. właścicielem Lutowisk był hrabia Stanisław Konarski.
25 stycznia 1915 w bitwie pod Lutowiskami Austriacy (w 30 stopniowym mrozie) rozbili rosyjską kawalerię chana Nachiczewskiego. W czasie tych walk Lutowiska zostały spalone, zaś wielu jej mieszkańców zginęło lub zostało przez Rosjan wywiezionych na Syberię za sprzyjanie Austrii.
W maju 1919 roku Ukraińcy wycofali się w rejon Hołowiecka, a do Lutowisk wkroczyło Wojsko Polskie pod dowództwem kapitana Rawskiego. Lutowiska utraciły prawa miejskie w 1919 roku, ale do II wojny światowej stanowiły okoliczne centrum handlowe i administracyjne.
W latach 1939–1941 miejscowość na mocy paktu niemiecko-radzieckiego z 23 sierpnia 1939 należała do ZSRR. Sowieci przeprowadzili nacjonalizację, która dotknęła przede wszystkim zamożniejsze grupy społeczne – Żydów i Polaków. Miejscowemu przedsiębiorcy Januszowi Ziółkowskiemu odebrano olejarnię, tartak i jedyną bieszczadzką spalinową elektrownię (Ziółkowski zelektryfikował Lutowiska zaledwie dwa lata wcześniej). Od listopada 1941 do sierpnia 1944 wieś była siedzibą urzędu gminy w powiecie sanockim.
W czerwcu 1941 roku miejscowość została zajęta przez Niemców. W czerwcu 1942 Johann Bakcer i Arnold Doppke – gestapowcy, którzy przybyli z Ustrzyk Dolnych – rozstrzelali ok. 650 miejscowych Żydów, Polaków i 30 Romów. Na miejsce kaźni ofiary spędziła i zwiozła Ukraińska Policja Pomocnicza. Po zlikwidowaniu Żydów spalono ich zabudowania, czyli całą drewnianą zabudowę położoną przy rynku oraz synagogi. W 1943 rozstrzeliwano ludność w wąwozie za Kościołem. W egzekucjach brali udział gestapowcy Juni i Henemilck. 18 lipca 1944 Niemcy wywieźli volksdeutschów, administrację, nadleśnictwo, pracowników kopalni ropy i wszystkich, którzy mogli im się przydać. 20-22 lipca 1944 bojówki UPA wymordowały w Lutowiskach polskie rodziny Górali, Góraszewskich, Kukurowskich, Raszowskich, Samborskich, Ziółkowskich, Federeszczaka.
W latach 1944–1951 Lutowiska należały do Związku Radzieckiego i zostały przemianowane na Szewczenko. W czasie przynależności Lutowisk do ZSRR (1944–1951) świątynia katolicka w Lutowiskach uległa całkowitej dewastacji. Nabożeństwa musiały odbywać się w cerkwi aż do 1963 roku, do gruntownego remontu zorganizowanego przez pierwszego powojennego proboszcza ks. Antoniego Zawiszę.
Lutowiska znalazły się ponownie w Polsce w 1951 roku w ramach umowy o zamianie granic. Ludność dotychczas tu zamieszkującą wysiedlono. Miejscem przesiedlenia 274 rodzin (1043 osób) stała się wieś Dudczany w kołchozie Krasnoflotiec nad dolnym Dnieprem, prawie tysiąc kilometrów na południowy wschód od Bieszczadów. Do Szewczenka przesiedlono natomiast polskich mieszkańców z Sokalszczyzny i Hrubieszowszczyzny. Pierwotną nazwę Lutowiska przywrócono dopiero w 1957 roku. Za PRL w miejscowości funkcjonowało kino Strażnica.

Atrakcje turystyczne

Do zabytków Lutowisk należą neogotycki kościół świętego Stanisława Biskupa, stary cmentarz katolicki służący między XVIII a XX wiekiem i stara drewniana willa sprzed I wojny światowej. Niegdyś istniały tu dwie synagogi, ale zostały zniszczone. Pomnik Żydów i Romów wymordowanych przez nazistów stoi w północnej części Krywki, niegdyś samodzielnej wsi. Niedaleki punkt widokowy gwarantuje piękne widoki na Bieszczady Wysokie.

Zagórz

Zagórz jest miastem leżącym na drodze z Sanoku do Jeziora Solińskiego, w pobliżu ujścia Osławy do Sanu, na Pogórzu Bukowskim.

Historia

Wieś założona w XIV wieku, w roku 1343 była tu już kaplica filialna parafii w Porażu. Pierwsze wzmianki odnotowują osadę o nazwie Sagorsze, Sogorsch do roku 1505 in districto sanociensis. W 1412 roku Zagórz należał do Mikołaja z Tarnawy. W 1490 Zagórz na krótko stał się własnością Piotra Kmity z Wiśnicza starosty spiskiego, potem znów powrócił do Tarnawskich i pozostał w ich rękach do początku XVII wieku. Ostatnim właścicielem Zagórza z rodu Tarnawskich był chorąży sanocki – Stanisław.
Na początku XVII wieku Zagórz znalazł się w posiadaniu Stadnickich. W roku 1710 hr. Jan Adam Stadnicki wojewoda wołyński, zbudował obronny klasztor-twierdzę oo. Karmelitów, od 1713 również jako klasztor szpital dla inwalidów wojennych. W połowie XIX wieku właścicielami posiadłości tabularnej Zagórz byli Wincenty i Magdalena Rylscy. W 1905 Stanisław Łobaczewski posiadał we wsi obszar 531,7 ha. W 1911 właścicielem tabularnym był Zygmunt Łobaczewski i wspólnicy, posiadający 525 ha.
W polskiej literaturze XIX wieku Zagórz oraz klasztor zasłynęły dzięki Zygmuntowi Kaczkowskiemu, który w swoim cyklu powieści pt. Ostatni z Nieczujów opisał znajdujący się w nim legendarny grób Nieczui.
Ogromną szansą na gospodarcze ożywienie Zagórza stało się wybudowanie w 1872 r. linii kolejowej. Dwa lata później powstała Pierwsza Węgiersko-Galicyjska Kolej Żelazna z Przemyśla – przez Zagórz – do Budapesztu. W 1884 r. oddano do użytku CK Galicyjską Kolej Transwersalną z miejscowości Stróże (obecne woj. małopolskie) do Nowego Zagórza. Wtedy również Zagórz przyłączono do tzw. Kolei Karola Ludwika (z Krakowa do Lwowa). W związku z rozbudową kolei w Zagórzu wyrosło osiedle kolejarskie. Wówczas Zagórz był węzłem kolejowym o dużym znaczeniu, przy jego obsłudze pracowało ok. 3000 kolejarzy.
Z inicjatywy dra Józefa Galanta powstało Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” (jako jedna z pierwszych sekcji w Galicji), a w 1911 r. pierwszy zastęp harcerski.
W okresie walk polsko-ukraińskich w roku 1918 w Zagórzu zorganizował się Komitet Obrońców Węzła Zagórskiego, składający się z kolejarzy oraz członków Sokoła. W tym też okresie zagórscy kolejarze we własnym zakresie zbudowali dwa pociągi pancerne: „Gromobój” i „Kozak” które utrzymywały „porządek” na odcinku linii kolejowej Zagórz – Szczawne – Komańcza – Łupków.
1 września 1939 – powstał w Zagórzu Ochotniczy Pluton Samoobrony w celu ochrony linii kolejowej, którego członkowie wspierali m.in. ewakuację ludności. Walki obronne z nacierającymi wojskami hitlerowskimi toczyła 3 Brygada Górska dowodzona przez płk. Jana Kotowicza wchodząca w skład grupy operacyjnej gen. bryg. Kazimierza Orlika-Łukoskiego.
Wiosną 1941 roku stacjonujący w Zagórzu żołnierze słowaccy wykuli w skałach w wąwozie przy linii kolejowej prowadzącej do Łupkowa wielki herb Słowacji. Pomimo nietrwałego podłoża (piaskowiec) wciąż widoczne są jego pozostałości.
W Zagórzu działała w czasie wojny Placówka Zagórz nr X. OP-23, AK, którą dowodził Alojzy Bełza ps. „Alik” od V 1943 do I 1944 prowadząc działalność dywersyjną i sabotażową. W konspirację zaangażowani była – Olga Sulimirska, właścicielka dworu w Zasławiu (gdzie był obóz pracy przymusowej dla Żydów; około 10 000 z nich hitlerowcy wymordowali w pobliskim lesie – jest tam tablica pamiątkowa) i rodziny Krasickich i Gubrynowiczów a ich zameczek, przy drodze do Poraża, był ważnym ogniwem akowskiej konspiracji w Obwodzie Sanok. Proboszcz – ks. Władysław Wójcik – za pomoc udzielaną dla AK i uciekinierom został aresztowany i wywieziony do Oświęcimia. Od stycznia 1944 r. placówką tut. AK dowodził ppor. Stanisław Żebrowski „Zebra”.
13 września 1944 r. wieś została wyzwolona przez oddziały radzieckie wchodzące w skład 30 i 107 korpusu armijnego 1 armii gwardii. Kwatera zmarłych żołnierzy Armii Czerwonej w miejscowym szpitalu polowym (budynek dworca PKP Nowy Zagórz) znajduje się nieopodal przy szosie głównej.
W 1972 r. Zagórz wraz z kilkoma sąsiednimi miejscowościami (które dziś stanowią jego osiedla) przyłączono do Sanoka. 1 lutego 1977 r. Zagórz uzyskał status miasta.

Atrakcje turystyczne

Zagórz jest jedną z dogodniejszych miejscowości do rozpoczęcia wyprawy w Bieszczady. Można stąd pojechać w głąb pasma lokalnymi prywatnymi busami. Samo miasto też ma swoje zabytki, największe z nich to ruiny XVIII-wiecznego klasztoru Karmelitów na szczycie Mariamontu i lokalna cerkiew Św. Michała Archanioła.

Myczkowce

Myczkowce to wieś leżąca na północ od Zalewu Solińskiego, nad Sanem. Jest to jedna z najstarszych bieszczadzkich miejscowości.

Historia

Osada została założona w 1376 roku. Wtedy to starosta sanocki Piotr rozgraniczył dwie sąsiadujące wsie szlacheckie stanowiące własność Oleśki (Olescho): Myczkowce i Terpiczów (dziś Średnią Wieś). Podział zatwierdził król Władysław Jagiełło w 1425 przywilejem królewskim.
W 1436 roku Jan Goligyan w imieniu żony Małgorzaty wystąpił do sądu grodzkiego w Sanoku przeciw Mikołajowi Kmicie kasztelanowi przemyskiemu, który zajął gwałtem dobra ojczyste Małgorzaty Goligyan, przypadłe jej po bracie zm. Janie Kmicie i jego dzieciach z Bachórza, tj. zamek Sobień z wsiami doń należącymi Olszanica, Myczkowce, Rajskie i inne. Spór ten trwał do 1441, kiedy doszło do ugody między Małgorzatą a jej stryjem Mikołajem Kmitą z Wiśnicza, kasztelanem przemyskim. Małgorzata była wtedy żoną Mościca z Wielkiego Koźmina. Odstąpiła Mikołajowi i jego synom zamek Sobień z wsiami do niego należącymi jak Huzele, Myczkowce, Uherce i inne. Nowy prawowity właściciel zastawiał dwukrotnie wieś Myczkowce jako poręczenie za zaciągnięte pożyczki m.in. w latach 1445, 1446, a jego synowie w 1449 i w 1453.
W 1456 Myczkowce wraz z innymi wsiami klucza dóbr sobieńskich znowu zostały najechane i zajęte przez Jana Kmitę z Wiśnicza, kasztelana lwowskiego. Nowi właściciele zajętych dóbr (w tym Myczkowiec) Stanisław, Mikołaj i Jan Kmitowie, bracia z Wiśnicza i synowie Mikołaja z Sobnia dochodzą w sądzie swych praw do dóbr sobieńskiech przypadłych im „sorte vulgariter loszem”: tj. zamku Sobień i wsi Lesko, Myczkowce, Uherce, Olszanica i innych.
W 1477 źródła (Archiwum m. Leska) podają wiadomość o „via antiqua Mieczkowska” w Lesku. W 1479 – Jan i Stanisław Kmitowie – dziedzice na Sobieniu – zastawiali wsie Myczkowce i Bóbrkę Piotrowi z Rytarowiec, podkomorzemu sanockiemu. W Myczkowcach był wówczas dwór z folwarkiem, rolami, łąkami i młynem. W 1483 Jan Kmita – dziedzic z Sobienia – zastawił bratu swemu ks. Stanisławowi, kanonikowi sandomierskiemu 4 wsie: Myczkowce, Uherce, Bóbrkę i Solinę za pożyczone 1000 grzywien.
W 1488 roku nowym właścicielem Myczkowiec i wsi klucza sobieńskiego jest Stanisław Kmita, dziedzic z Sobienia. W tym roku Maciej Bal podkomorzy sanocki i ks. Piotr Bal (bracia rodzeni) pozwali do sądu tegoż Stanisława Kmitę z pobliskiego zamku Sobień za to, że nie chciał sypać granic między wsiami tam, gdzie ich było brak. W 1489 Stanisław Kmita, kasztelan sanocki zapisał swej żonie Katarzynie, córce Jana Amora z Tarnowa 6000 złotych węgierskich na połowie swych dóbr: tj. zamku Sobień, miasta Leska, wsi Myczkowce, Rajskie i inne.
W latach 1496–1499 Myczkowce dzierżawił szlachcic Andrzej Racławski ożeniony z Elżbietą, córką Mikołaja Tyrawskiego. Od 1500 Kmita wydzierżawił Myczkowce szlacheckiemu małżeństwu Anna i Marcinowi Turskiemu. Odzyskał bowiem – po spłacie długu synowi ks. Jarochny – zastawione Myczkowce, Olszanicę i Stefkową. W 1515 Myczkowce ponownie wróciły do dóbr leskich Kmity Sobieńskiego. W latach 1518–1519 Myczkowce wraz z innymi wsiami stanowiły własność Piotra i Stanisława Kmitów. W 1541 Piotr Kmita zapisał żonie swej Barbarze z Felsztyna, córce Jana Herburta 5000 złotych na dobrach Bachórz i przynależnych, Myczkowcach i innych wsiach w okolicy. Po Kmitach dobra te przeszły w posiadanie Herburtów.
W połowie XIX wieku właścicielami posiadłości tabularnej w Myczkowie byli Julian i Eulalia Zatorscy. W 1858 roku wybudowano ze składek kaplicę mieszczącą obraz cierpiącego Zbawiciela na pamiątkę zniesienia pańszczyzny (w 10 rocznicę). W marcu 1913 dobra Myczkowce nabyli Eugeniusz i Janina Nowakowie.
Do 1939 roku we wsi znajdował się dwór, którego właścicielem był hr. Klemens Dzieduszycki. Istnieje jeszcze należący do niego spichlerz z XIX w. i kapliczka z 1848 roku.
Po klęsce Polski w 1939 roku rzeka San stała się linią graniczną z Niemcami, a Myczkowce znalazły się (do 22 czerwca 1941) pod okupacją sowiecką. Sowieci z tej granicznej miejscowości usunęli inteligencję, wywożąc potencjalnych przywódców antysowieckiego ruchu oporu w głąb ZSRR oraz przeprowadzali przyspieszoną kolektywizację.
Już po przejściu frontu wschodniego doszło do kilku napadów Ukraińskiej Powstańczej Armii na tę miejscowość.

Atrakcje turystyczne

Na Sanie postawiono zaporę, niewiele lat wcześniej niż zaporę w Solinie i stanowi element lokalnej elektrowni wodnej. Postawienie tej zapory sprawiło, że powstało Jezioro Myczkowskie. Otaczające je okolice są idealne na popołudniowe spacery, a jest też możliwość wypłynięcia na nie kajakiem. Oprócz zapory, we wsi można zobaczyć Park Miniatur Sakralnych koło ośrodka „Caritas”, niedaleki Ogród Biblijny i platformę widokową, skąd można podziwiać Skałki Myczkowieckie.

Cisna

Cisna to wieś położona w dolinie Solinki, niedaleko granicy Polski ze Słowacją.

Historia

Wieś założona została w 1552 roku przez rodzinę Balów na prawie wołoskim. W roku 1648 sejmik ziemski sanocki powierza Samuelowi „obronę domową” przeciwko opryszkom węgierskim niepokojącym okolice oraz poleca utworzenie zaciągu składającego się jazdy liczącej sto koni dla utrzymania porządku. Własnym kosztem zbudował groblę i drogę na Węgry przez Cisną, na której pobierał myto od przejeżdżających kupców.
W 1663 roku jako właściciel Cisnej jest wymieniony Mikołaj III Bal. Potem była to własność Bełzeckich przez małżeństwo Zofii Balównej ze Stanisławem Bełżeckim (zm. 1677) s. Jana, wojewodą podolskim. Następnie właścicielem jest Katarzyna z Bełżeckich, którą poślubił Józef Lubomirski (wojewoda czernihowski) herbu Szreniawa. Po śmierci żony Katarzyny z Bełżeckich, sprzedał wniesione przez nią dobra. W 1709 roku Cisna jest własnością syna wojewody Adama Antoniego Bełżeckiego – kasztelane bełżeckiego, a od roku 1712 Lubomirskiego księcia na Wiśniczu i Jarosławiu – generała wojsk saskich i polskich. Od Lubomirskich Cisnę w 1720 roku nabył Michał Urbański – właściciel Lutowisk, podczaszy żydaczowski, który w 1739 erygował tu parafię. W 1740 roku córka Michała Urbańskiego Teresa Urbańska wyszła za mąż za Józefa Benedykta Fredrę – chorążego łomżyńskiego, w posagu wniosła mu między innymi dobra ciśniańskie.
W 1790 roku Cisnę odziedziczył Jacek Fredro – ojciec Aleksandra. Przed 1804 rokiem, wykorzystując tutejsze złoża rudy żelaza, założył on na gruntach Cisnej i Lisznej, nad Solinką, hutę żelaza wraz z fryszerką, produkującą narzędzia, garnki, piece, krzyże nagrobne. Surowcem dla huty była uboga ruda darniowa, występująca na stokach Hyrlatej i Łopiennika. Huta działała do 1864 roku.
Aleksander Fredro opisał Cisną w pamiętniku „Trzy po trzy”. Po śmierci Jacka Fredry w 1828 roku właścicielem na Cisnej został jego syn, Julian Fredro, który po roku zmarł, a majątek przeszedł na jego młodszego brata Henryka Fredrę (19.07.1844-15.06.1908 w Göncz na Węgrzech). Przez pewien czas był właścicielem Cisnej Henryk Emilian Fredro (12.09.1789-16.11.1867) – oficer Wojska Polskiego, powstaniec, dyrektor zakładu ociemniałych we Lwowie, członek Stanów Galicyjskich odznaczony Krzyżem Złotym Orderu Virtuti Militari.
Podczas powstania krakowskiego 18 lutego 1846 roku do punktu zbornego w Cisnej przybył z inicjatywy J.M. Goslara, mjr Jerzy Bułharyn jako wojenny naczelnik Sanockiego. Sformował on z pracowników huty w Cisnej oddział, który poprowadził na Sanok rozbrajając po drodze placówki straży skarbowej i łącząc się z innymi grupami powstańczymi. Od Przełęczy Łupkowskiej, z okolic Kalnicy i Leska, miał atakować Sanok dowodzący siłami miejscowymi i słowackimi. 21 lutego powstańcy z południowej części obwodu sanockiego szli na północ w celu opanowania Sanoka trzema szlakami: z Cisnej przez Baligród, z Lutowisk oraz z Ustrzyk Dolnych i z Ustjanowej. 180 uczestników spotkało się w Uhercach, gdzie zaczęto formować w oddziały i odebrano od wszystkich przysięgę. Nękani po drodze przez chłopów ze Stefkowej, dotarli do wsi Zahutyń pod Sanokiem. Po kilku potyczkach m.in. pod Leskiem, przy dojściu do Zahutynia, 180 powstańców, nie mając wsparcia, od północy, nie zaatakowało Sanoka, ponieważ nie dotarły inne umówione oddziały, z powodu wystąpień zbuntowanych chłopów. Bułharyn, z grupką 20 zbrojnych wrócił 22 lutego do Cisnej i przekroczył granicę węgierską w Roztokach. Zygmunt Kaczkowski herbu Pomian, powieściopisarz, syn Ignacego Kaczkowskiego, zarządcy majątku Aleksandra Fredry w Cisnej, wziął udział w powstaniu w 1846 roku.
W czasie I wojny światowej wielokrotnie toczyły się tu bitwy. Od jesieni 1914 do wiosny 1915 roku, w czasie walk toczących się w Karpatach, Cisna była trzykrotnie na linii frontu. Obecnie na zachodnim skraju miejscowości tuż obok drogi wojewódzkiej 897 znajduje się niewielki cmentarz wojenny na którym chowani byli w okresie od września 1914 do maja 1915 roku polegli żołnierze Armii Austro-Węgierskiej (w tym również Polacy i Słowacy), powiększony następnie w 1927 roku po ekshumacji i przeniesieniu nań żołnierzy poległych z miejscowości Balnica, Maniów, Liszna, Żubracze i Przysłup.
W latach międzywojennych Cisna była jedną z większych i zasobniejszych wsi w Bieszczadach, a także znanym letniskiem. W okresie międzywojennym stacjonował w miejscowości komisariat Straży Granicznej.
W latach 1941–1942 niemiecki okupant wymordował całą, żydowską populację wsi, ok. 120 osób. W sierpniu 1944 roku oddział Ukraińskiej Powstańczej Armii spalił osadę robotniczą Majdan pod Cisną, mordując zamieszkujących ją 20 leśników. 23 września wieś została zajęta przez Armię Czerwoną, po czym na miejscu zaczęto tworzyć polskie władze, posterunek Milicji Obywatelskiej oraz samoobronę w celu ochrony wsi przed atakami UPA. W nocy z 24 na 25 lipca 1945 roku banderowcy po raz pierwszy zaatakowali posterunek MO w Cisnej, zabijając 7 z 8 pełniących tam służbę milicjantów. 11 grudnia 1945 roku na wzgórzu Kamionka w granicach wsi została stoczona kilkugodzinna bitwa pomiędzy partyzantami UPA, a załogą nowego posterunku milicji, zginął jeden milicjant i wielu atakujących banderowców.
Największy atak na Cisną miał miejsce 11 stycznia 1946 roku. Upowcy najpierw podpalili szkołę i urząd gminy, a następnie dwór oraz 8 polskich gospodarstw. Żywcem spłonęła jedna, 4-osobowa rodzina. Od wybuchu wrzuconego do domu granatu zginęła inna rodzina – matka i troje dzieci, najstarsze w wieku 12 lat. Zostali zmordowali trzej przedwojenni policjanci; napastnicy przed zamordowaniem torturowali ich (obdzierając ze skóry, obcinając języki, uszy i genitalia), a w końcu wrzucili do ognia. Zginęło także kilku członków straży wiejskiej, zamienionej potem na ORMO. W sumie zginęło 16 osób cywilnych. Równolegle z napadem na wieś, upowcy ponownie zaatakowali wzgórze Kamionka, ale bez efektu. Posterunku broniło 9 milicjantów oraz 15 członków straży wiejskiej, którym w czasie walki prawie skończyła się amunicja. W obronie dużą rolę odegrały miny, które obrońcy detonowali za pomocą rozciągniętych drutów. Po 10 godzinach walki banderowcy odstąpili od oblężenia i uciekli do lasu, zabierając 27 zabitych. Obecnie na wzgórzu Kamionka mieści się pomnik poświęcony milicjantom i żołnierzom poległym w walkach z UPA.
12 stycznia 1946 roku posterunek MO został wycofany z Cisnej z powodu zbyt ograniczonych przydziałów amunicji. Oddziały UPA opanowały następnie wieś na ponad dwa tygodnie. Wycofały się pod koniec stycznia, gdy do miejscowości przybyła konna grupa manewrowa Wojsk Ochrony Pogranicza. 9 kwietnia 1946 roku banderowcy po raz kolejny zaatakowali Cisną, ale zostali odparci przez wopistów już na obrzeżach wsi; nikt z mieszkańców nie zginął. Ostatni atak UPA na Cisną miał miejsce blisko rok później, 1 kwietnia 1947 roku; zginęły wówczas trzy osoby, w tym komendant przywróconego posterunku MO w Cisnej, Jan Duplak.
Po rozpoczęciu akcji „Wisła” partyzanci sotni „Hrynia” i „Stiacha” uwolnili pod Cisną kolumnę ukraińskich przesiedleńców prowadzonych na stację kolejową. Zginęło 5 milicjantów oraz 17 cywilów: 14 polskich pracowników Państwowego Urzędu Repatriacyjnego oraz omyłkowo postrzelone 4 ukraińskie kobiety i dzieci.
Po wysiedleniu ludności ukraińskiej w ramach akcji „Wisła” wiosną 1947 roku w Cisnej pozostało zaledwie 30 polskich rodzin, ok. 150 osób. Bardzo ludna w okresie międzywojennym wieś w przeciągu zaledwie siedmiu lat niemal opustoszała.

Atrakcje turystyczne

Przez Cisną przebiega czerwony Główny Szlak Beskidzki, prowadzący w głąb Bieszczadzkiego Parku Narodowego do Ustrzyków Górnych. To znakomity przystanek w drodze przez Bieszczady – można zjeść w takich restauracjach jak bar „Siekierezada”, odwiedzić kościół świętego Stanisława Biskupa i rozejrzeć się po Leśnym Zwierzyńcu w pobliskiej Lisznej.

Sanok

Town square in Sanok
Stary rynek w Sanoku

Sanok jest miastem powiatowym leżącym na północ od Zagórza, nad Sanem któremu zawdzięcza nazwę.

Historia

Tereny te były zasiedlone przez człowieka jeszcze w czasach neolitu (4500-1900 r. p. n. e.), ale sam Sanok został założony około X-XI wieku. Najstarsza wzmianka o grodzie w Sanoku pochodzi z roku 1150 i została spisana w ruskim Latopisie Hipackim. Po tym okresie przez następne kilkadziesiąt lat Sanok znajdował się pod opieką Korony węgierskiej oraz urzędujących tu starostów węgierskich.
20 stycznia 1339 książę Jerzy II z rodu Piastów nadał Sanokowi oraz zamieszkałym tu Niemcom, Polakom, Węgrom i Rusinom przywilej lokacyjny na prawie magdeburskim. Zasadźcą, oraz pierwszym wójtem został zaufany księcia – Bartek z Sandomierza. Wśród świadków tego wydarzenia figurują przybyli do Sanoka m.in. Adalbertus, wójt z Bochni (jeden z sędziów procesu warszawskiego), Johannis dicti Latta, Johannis Brunonis, Leonis de Sywicz oraz Bartłomiej, wójt z Warszawy.
Zdaniem Mychajła Hruszewskiego, nowe miasto w Sanoku powstało w pobliżu starego, jego mieszkańcy mieli być przede wszystkim zagranicznymi kolonistami – Niemcami, Polakami, Węgrami (lub Niemcami z Węgier). Stara społeczność miasta kierowała się nadal prawem ruskim.
W 1340 r. prawem spadkobierstwa posiadł te ziemie Kazimierz III Wielki i włączył do swego Królestwa. Organizację kościoła łacińskiego na ziemi przemyskiej i sanockiej, podporządkowanego poprzednio bezpośrednio papieżowi, przeprowadza następnie franciszkanin Eryk z Winsen. 2 maja 1417 w Sanoku odbył się w kościele franciszkańskim ślub Jagiełły z jego trzecią żoną Elżbietą Granowską.
Na sanockim zamku, po śmierci Władysława Jagiełły, wiele lat zamieszkiwała jego czwarta żona, królowa Zofia Holszańska, zwana Sońką. W latach 1555–1556 w zamku w Sanoku mieszkała królowa węgierska Izabela. O zasługach królowej Bony dla miasta świadczy włączenie herbu Sforza (wąż połykający Saracena) do herbu miasta. Okres od połowy XIV do połowy XVI wieku uchodzi za najpomyślniejszy w dziejach miasta. Od XV w. do XVIII w., miasto było miejscem odbywania się sądów szlacheckich: ziemskiego i grodzkiego.
Od końca XVI w. rozpoczął się powolny upadek Sanoka. Wpłynęły na to liczne pożary, z których największy zniszczył miasto niemal doszczętnie – ocalał tylko kościół franciszkanów, 5 domów i górne przedmieście.
W wyniku I rozbioru Polski w roku 1772 Sanok oraz ziemia sanocka zostały zajęte przez Austrię i weszły w skład Królestwa Galicji i Lodomerii. Ponieważ miasto było zniszczone, a sanocki ratusz spalony, władze administracyjne przeniosły siedzibę powiatu do zamku w Lesku. Od tego też roku miasto należało do cyrkułu (obwodu) leskiego, a następnie sanockiego.
Po reformie administracyjnej w roku 1864 miasto było siedzibą starostwa i powiatu sądowego w kraju Galicja. W roku 1883 miasto liczyło 5181 mieszkańców. W 1853 miasto odwiedził cesarz Franciszek Józef I, a w roku 1915 następca tronu i przyszły cesarz austriacki Karol I.
W 1923 w mieście wybuchł strajk powszechny, w którym uczestniczyło 1800 osób. W 1939 Sanok liczył ok. 18 tys. mieszkańców, z czego ok. 7,5 tys. (ok. 40% populacji) podczas okupacji niemieckiej straciło życie (w większości Żydów). W 1939 w Sanoku mieszkało około 5,4 tys. Żydów, co stanowiło w przybliżeniu 30% ogółu mieszkańców. Żydzi zajmowali się nie tylko handlem (74% kupców było narodowości żydowskiej), ale również działalnością przemysłową (90% przemysłowców różnych branż było Żydami). Na 30 kancelarii adwokackich 18 było żydowskich. Na 43 praktykujących lekarzy 22 było również Żydami. W 1929 w Sanoku powstał oddział Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego. Do 25 marca 1930 w Sanoku znajdowała się siedziba Małopolskiego Inspektoratu Okręgowego Straży Granicznej, któremu podlegały komisariaty i placówki nadzorujące południową granicę Rzeczypospolitej w woj. krakowskim, lwowskim i stanisławowskim.
W 1936 odbył się w Sanoku „Zjazd Górski”, na którym zaprezentowały się regionalne grupy góralskie zamieszkujące Karpaty od Cieszyna po granicę z Rumunią. W trakcie tego Zjazdu zainicjowano powstanie Związku Ziem Górskich. W latach 1938–1944 Sanok był siedzibą apostolskiego administratora Łemkowszczyzny Ołeksandera Małynowskiego.
W garnizonie Sanok stacjonował 2 Pułk Strzelców Podhalańskich wchodzący w skład 22 Dywizji Piechoty Górskiej. Rozkazem Komendanta Straży Granicznej z 16 stycznia 1939 w Sanoku utworzono Komendę Obwodu Straży Granicznej wchodzącej w skład Wschodnio-Małopolskiego Okręgu Straży Granicznej we Lwowie, której podlegały Komisariaty w Dwerniku, Cisnej, Komańczy i Posadzie Jaśliskiej.
od Sanokiem walki obronne z nacierającymi wojskami niemieckimi toczyła 3 Brygada Górska dowodzona przez płk. Jana Kotowicza wchodząca w skład grupy operacyjnej gen. bryg. Kazimierza Orlika-Łukoskiego. W dniu 9 września 1939 przez Lesko do Ustrzyk wycofywali się żołnierze batalionu Obrony Narodowej „Sanok” (dowódca batalionu kpt. Tadeusz Kuniewski) i toczyli walki w celu opóźnienia marszu Niemców na wschód.
Od 26 października 1939 istniał dystrykt krakowski, powiat sanocki (Landkreis Sanok), któremu podlegały komisariaty wiejskie w Sanoku, Brzozowie i Baligrodzie. Przez Sanok na rzece San ustalona została do czerwca 1941 granica międzypaństwowa niemiecko-sowiecka. Prawobrzeżna strona Sanoka oraz część powiatu sanockiego dostały się w okresie 1939–1941 pod okupację sowiecką.
W okresie II wojny światowej w Sanoku mieściła się Komenda Obwodu AK o kryptonimie OP-23, podzielona na 10 placówek. W Placówce Sanockiej dowodzili Placówką: od II 1943 – IX 1943 Władysław Pruchniak ps. „Sęp”, „Ireneusz”, „Felek”, IX 1943 – 1944 Paweł Dziuban ps. „Dziedzic”.
3 sierpnia 1944 Sanok został zajęty przez oddziały 2 i 7 dywizji piechoty oraz 101 korpusu armijnego 38 armii 1. Frontu Ukraińskiego (w 1947 roku ku ich czci wzniesiono tzw. Pomnik Wdzięczności w parku miejskim).
Po rozpoczęciu operacji lwowsko-sandomierskiej przez Armię Czerwoną Sanok zdobyły 3 sierpnia 1944 wojska 101 Korpusu Piechoty. Następnie z tego rejonu, 12 stycznia 1945 ruszyła ofensywa wojsk radzieckich zwana operacją dukielsko-preszowską przeprowadziły ją wojska 4 Frontu Ukraińskiego, w tym 38 Armia. Okupowany przez Niemców obszar przeszedł pod wojskowe zarządy Armii Czerwonej tzw. „wojennyje komanda”. Uczestniczący w walkach z Niemcami żołnierze Armii Krajowej byli natychmiast rozbrajani i aresztowani.
W połowie 1945 roku władza komunistyczna zaczęła się umacniać, na co odpowiedzią było pojawienie się partyzantki antykomunistycznej reprezentowanej przez Samodzielny Batalion Operacyjny NSZ „Zuch” mjr Antoniego Żubryda. Partyzanci podjęli walkę z aparatem bezpieczeństwa, Milicją Obywatelską, Korpusem Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz przedstawicielami NKWD. W odpowiedzi na działania Narodowych Sił Zbrojnych, przedstawiciele władzy ludowej zastosowali różnorodne praktyki, z egzekucjami włącznie. 24 maja 1946 roku na stadionie miejskim w Sanoku, w obecności przymusowo spędzonej tam ludności lokalnej straceni zostali: szer. Władysław Kudlik oraz szer. Władysław Skwarc. 4 lipca powieszono na sanockim rynku chor. Henryka Książka (wszyscy trzej z batalionu majora Żubryda). Egzekucja ta przeszła do historii miasta pod nazwą Trzech straconych (w nawiązaniu do zabitych przez rosyjskie wojsko demonstrantów w Warszawie w 1861 znanych jako Pięciu poległych).
Lata powojenne to równocześnie okres odbudowy ze zniszczeń, a następnie rozbudowy zakładów przemysłowych w ramach budowy gospodarki socjalistycznej. Sanoccy potentaci: Sanocka Fabryka Autobusów „Autosan” i Zakłady Przemysłu Gumowego „Stomil” zatrudniający tysiące pracowników wpłynęli na wszechstronny rozwój miasta. Wokół starej części Sanoka powstały nowe osiedla mieszkaniowe. Na początku lat 70. liczba mieszkańców wzrosła do ponad 22 tys., a w połowie lat 80. przekroczyła 40 tys. mieszkańców podwajając liczbę populacji z międzywojnia.

Atrakcje turystyczne

Jedną z głównych atrakcji Sanoku jest Zamek Królewski z Sanoku z tarasem widokowym na miasto, będące siedzibą Muzeum Historycznego. Przykładową stałą wystawą tego muzeum jest kolekcja ikon, czyli pisanych wizerunków prawosławnych świętych, skłaniających do modlitwy i medytacji. Do atrakcji Sanoku należy również wystawa Zdzisława Beksińskiego, sanocka Starówka, klasztor oo. Franciszkanów i skansen będący siedzibą Muzeum Budownictwa Ludowego. Można także odpocząć w brzegu Sanu, leżąc na trawie i podziwiając otoczenie.